Zatwierdzenia mogą przyspieszyć lub zahamować postęp projektu. Od dokumentów licencyjnych po gotowe materiały, zespoły projektowe stale pracują z różnymi plikami i iteracjami feedbacku.
Jednak wiele zespołów nadal używa przestarzałych narzędzi do e-podpisów, które nie są dostosowane do kreatywnych procesów – co powoduje opóźnienia, utrudnienia i niepotrzebną biurokrację.
W tym artykule omawiamy, dlaczego tradycyjne platformy eSign nie spełniają oczekiwań i na co zespoły projektowe powinny zwracać uwagę, wybierając nowoczesne rozwiązanie.
Projektowanie to nie tylko kreatywność – to także współpraca. Zespoły projektowe pracują z różnymi plikami, które muszą być udostępniane, recenzowane, podpisywane i zatwierdzane.
Proces zatwierdzania w kreatywnych workflow rzadko jest liniowy. Projektanci współpracują z marketingiem, działem produktu, prawnikami i freelancerami. Każda ze stron ma własny cykl recenzji, co wydłuża proces, zwłaszcza gdy w grę wchodzą różne wersje i formaty.
Te decyzje często dotyczą umów, praw autorskich lub zgodności – wszystkie wymagają formalnego zatwierdzenia. Opóźnienie nawet jednego podpisu może spowolnić cały projekt.
Dlatego rozwiązanie eSign zrozumiałe dla workflow projektowego nie jest tylko pomocne – jest niezbędne.
Od lat zespoły kreatywne używają ogólnych platform eSign – choć czasem działają, często wprowadzają utrudnienia tam, gdzie potrzebna jest szybkość.
Narzędzia takie jak Docusign czy Adobe Sign powstały w innych czasach – dla prostych, tekstowych dokumentów. Nie były projektowane z myślą o nowoczesnej pracy kreatywnej.
Projektanci i marketerzy dziś pracują z:
Podczas gdy tradycyjne narzędzia dominują na rynku, mają ograniczenia – zwłaszcza w kwestii rozmiaru plików, elastyczności szablonów i workflow z wieloma stronami.
To tworzy niepotrzebne bariery dla zespołów, które potrzebują zwinności, a nie biurokracji.
Najbardziej oczywisty problem to rozmiar plików. Projektanci często wysyłają złożone PDF-y, prezentacje czy pliki pełne grafik – wiele narzędzi eSign po prostu sobie z nimi nie radzi.
Następnie jest kwestia feedbacku. Dokumenty kreatywne rzadko są zatwierdzane za pierwszym razem. Proces jest iteracyjny – jedna strona zgłasza poprawki, inna potrzebuje nowej wersji, prawnicy muszą przejrzeć treść.
Rezultat? Chaos w mailach, wiadomościach na Slacku i opóźnione zatwierdzenia – wszystko przy nieubłaganym upływie czasu.
Co gorsza, samo podpisywanie bywa problematyczne. Jeśli platforma nie wyświetla plików poprawnie lub wymaga logowania, zewnętrzne strony mogą zrezygnować z procesu.
Ta luka nie jest tylko techniczna – to zabójca kreatywności. Zespoły projektowe potrzebują narzędzi, które nadążają za ich tempem.
Nowoczesne zespoły projektowe zasługują na platformę eSign, która odzwierciedla ich tempo, złożoność i standardy wizualne.
Oto jak powinna wyglądać:
Najlepsze platformy nie tylko dostarczają e-podpis – usuwają tarcie z całego procesu, pozwalając projektantom skupić się na tworzeniu.
Wyobraź sobie agencję przygotowującą rebranding. Proces obejmuje wewnętrzne zatwierdzenia, recenzję prawną praw do wizerunku i finalny podpis klienta. Każdy etap wymaga dokumentacji – przy ręcznym zarządzaniu może to zająć dni.
Albo zespół projektujący opakowania. Projekt musi przejść przez działy produktu, compliance i marketingu. Jeśli jedna strona nie ma dostępu, projekt stoi w miejscu.
To nie są teoretyczne scenariusze – dzieją się codziennie. Zespoły potrzebują rozwiązania eSign działającego w ich ekosystemie, a nie przeciwko niemu.
W świecie kreatywnym liczy się dynamika. Świetny pomysł może stracić impet przez opóźnione zatwierdzenia. Kampanie tracą okazje. Zespoły tracą synchronizację.
Tradycyjne platformy nie były budowane z myślą o tej presji czasu. Zakładają prosty proces, a nie dynamiczny workflow z wieloma stronami.
Certinal eliminuje te opóźnienia dzięki:
Kiedy zespoły projektowe mogą działać szybko, biznes też przyspiesza.
Zespoły oceniające narzędzia eSign powinny patrzeć poza rozpoznawalność marki. Oto co naprawdę się liczy:
Wiele platform chowa te funkcje za płatnymi pakietami. Dlatego zespoły wybierają nowoczesne alternatywy stworzone specjalnie dla nich.
Certinal powstał z myślą o wymagających zespołach – w tym projektantach. Niezależnie od tego, czy zatwierdzasz kampanię, czy współpracujesz z partnerami, Certinal pomaga iść do przodu bez opóźnień.
Dlaczego zespoły wybierają Certinal:
Projektowanie nie powinno być spowalniane przez administrację. Dzięki Certinal Twój zespół może realizować pomysły z należytą szybkością i precyzją.
Zespoły projektowe rozkwitają dzięki zwinności i precyzji – ale tradycyjne narzędzia eSign wprowadzają tarcie tam, gdzie potrzebny jest przepływ. Certinal oferuje nowoczesną alternatywę, pomagając zespołom iść od szkicu do finalizacji bez przeszkód.
Gdy zatwierdzenia są płynne, zespoły mogą skupić się na tym, co najważniejsze: tworzeniu wybitnych prac. Umów się na demo i zobacz, jak Certinal napędza zatwierdzenia w tempie projektowania.
Zgłoszenia na wystawienie swojego stoiska na wydarzeniu TechCrunch Sessions: AI wkrótce się zamykają. Masz czas tylko do dziś do północy czasu pacyficznego, aby zarezerwować swoje miejsce. To wyjątkowa okazja, aby zaprezentować się podczas prestiżowego wydarzenia branżowego, które odbędzie się 5 czerwca w Zellerbach Hall na UC Berkeley.
Wyobraź sobie, że trafiasz na salę wypełnioną ponad 1200 inwestorami, założycielami startupów, liderami branżowymi i dziennikarzami – wszyscy szukają następnej wielkiej rzeczy w świecie AI. Czy odkryją właśnie Ciebie, czy Twoją konkurencję?
Udział jako wystawca to nie tylko stoisko – to strategiczna decyzja biznesowa. Oto korzyści:
To jedyne w tym roku wydarzenie TechCrunch w całości poświęcone sztucznej inteligencji. To Twoja najlepsza szansa, aby spotkać się z najważniejszymi osobami w branży w kameralnej atmosferze, z dala od zatłoczonych konferencji.
Pamiętaj – ostateczny termin zgłoszeń mija dziś, 9 maja o 23:59 czasu pacyficznego.
Nie pozwól, aby Twoja innowacyjność pozostała niezauważona. Zrób krok naprzód i pokaż światu, co masz do zaoferowania.
Zarezerwuj swoje stoisko i znajdź się w centrum uwagi branży AI.
VIENTIANE, Laos, 9 maja 2025 /PRNewswire/ – Wiele niesłyszących dzieci w Laosie nie może chodzić do szkoły z powodu dyskryminacji, braku wykwalifikowanych nauczycieli znających język migowy oraz trudności finansowych. W 2010 roku Sophaphone Heuanglith założyła szkołę Hands of Hope School for the Deaf, aby dać tym młodym ludziom szansę na edukację i lepszą przyszłość.
Szkoła Hands of Hope uczy swoich podopiecznych zarówno przedmiotów akademickich, jak i umiejętności zawodowych, przygotowując ich do samodzielnego życia. Placówka zapewnia uczniom darmową edukację, zakwaterowanie, wyżywienie i opiekę medyczną. W tym przyjaznym środowisku dzieci rozwijają nie tylko kompetencje językowe, ale także pewność siebie i więzi społeczne.
Vantage Foundation spotkało się z założycielką szkoły, Sophaphone Heuanglith, aby omówić plany pomocy niesłyszącym dzieciom, które często doświadczają wykluczenia społecznego. Fundacja chce zwiększać świadomość na temat potrzeb i potencjału tej grupy, tworząc dla niej bardziej integracyjne możliwości rozwoju.
"Każde dziecko zasługuje na to, by je dostrzegać, słuchać i doceniać" – powiedziała Sophaphone Heuanglith. "W naszej szkole pomagamy uczniom nie tylko w nauce języka, ale także w odnalezieniu własnego głosu i miejsca w świecie".
Steven Xie, dyrektor wykonawczy Vantage Foundation, dodał: "Jesteśmy dumni, że możemy wspierać tak wartościową inicjatywę jak Hands of Hope, która przełamuje bariery i daje dzieciom realne szanse na lepsze życie".
Współpraca ta wpisuje się w misję Vantage Foundation, która od 2023 roku realizuje globalne programy wsparcia dla społeczności w potrzebie. Więcej o szkole Hands of Hope Laos można znaleźć na stronie: https://www.facebook.com/HOHlao/.
Vantage Foundation to organizacja charytatywna założona w 2023 roku w Wielkiej Brytanii. Współpracuje z partnerami na całym świecie, w tym z Grab Indonesia, iREDE Foundation w Nigerii, Teach for Malaysia i Instituto Claret w Brazylii.
Więcej informacji na: www.vantage.foundation
Oryginalne materiały do pobrania: https://www.prnewswire.com/news-releases/vantage-foundation-partners-with-hands-of-hope-laos-to-empower-deaf-youth-through-inclusive-education-302450866.html
ŹRÓDŁO: Vantage Foundation
W dzisiejszych czasach, gdy technologia rozwija się w zawrotnym tempie, sztuczna inteligencja (AI) rewolucjonizuje sposób wyceny domów, czyniąc rynek nieruchomości bardziej dostępnym, efektywnym i ekonomicznym. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak uzyskać darmową wycenę nieruchomości, odpowiedź coraz częściej kryje się w narzędziach wykorzystujących AI, które łączą w sobie szybkość, precyzję i wygodę. Te rozwiązania zmieniają podejście właścicieli, kupujących i sprzedających do jednego z najważniejszych etapów w procesie nieruchomościowym – wyceny.
Platformy wykorzystujące AI do wyceny nieruchomości stosują algorytmy uczenia maszynowego, aby analizować szeroki zakres danych. Obejmuje to publiczne rejestry nieruchomości, ostatnie sprzedaże porównywalnych obiektów (tzw. comps), trendy rynkowe, metraż, warunki w okolicy oraz dodatkowe cechy, takie jak remonty czy energooszczędne udogodnienia.
Dzięki predykcyjnym algorytmom możliwe jest oszacowanie wartości nieruchomości na podstawie jej cech fizycznych, wskaźników ekonomicznych i lokalnych trendów, co daje dynamiczne i precyzyjne wyniki. Narzędzia te bazują na automatycznych modelach wyceny (AVM) i stale doskonalą się dzięki nowym danym.
Korzystanie z narzędzi opartych na AI przynosi wiele zalet:
Te korzyści pozwalają kupującym i sprzedającym podejmować świadome decyzje szybciej. AI zwiększa przejrzystość i redukuje opóźnienia w procesie transakcyjnym.
Choć wyceny generowane przez AI są pomocne, w niektórych sytuacjach tradycyjna wycena wciąż jest niezbędna. Oficjalne wyceny hipoteczne, sprawy spadkowe czy transakcje wymagające udziału sądu zazwyczaj wymagają zaangażowania certyfikowanego rzeczoznawcy.
Darmowe narzędzia online dają dobre przybliżone wartości, ale mogą mieć trudności w przypadku:
W takich przypadkach analiza porównawcza rynku (CMA) od agenta nieruchomości lub licencjonowanego rzeczoznawcy dostarcza kontekstu, którego AI może nie wychwycić.
Mimo swoich zalet, AI ma pewne ograniczenia. Oto najważniejsze wyzwania:
Ponadto, narzędzia AI zazwyczaj nie mogą "wejść" do domu, aby ocenić zużycie czy jakość remontu – czynniki, które często wpływają na decyzje kupujących i ich gotowość do zapłaty.
Wyceny oparte na AI najlepiej traktować jako wstępny krok w procesie nieruchomościowym. Niezależnie od tego, czy chcesz oszacować wartość domu przed sprzedażą, sprawdzić stan rynku, czy po prostu zaspokoić ciekawość, te narzędzia dostarczają cennych informacji, które kiedyś były dostępne tylko za opłatą lub przez specjalistów.
Połączone z wiedzą ekspercką, taką jak analiza lokalnego agenta nieruchomości (CMA), AI pozwala wszystkim stronom – właścicielom, inwestorom i agentom – podejmować szybsze i bardziej świadome decyzje. Dzięki temu można uzyskać pełniejszy i dokładniejszy obraz wartości nieruchomości.
Sztuczna inteligencja sprawia, że wycena nieruchomości jest mądrzejsza, szybsza i bardziej dostępna. Dzięki narzędziom takim jak darmowe estymatory wartości domu, użytkownicy mogą lepiej poruszać się po rynku nieruchomości, analizować opcje finansowe i planować strategicznie. Choć AI nie zastąpi w pełni profesjonalnych rzeczoznawców, zdecydowanie ułatwia proces i stanowi ważny pierwszy krok w podejmowaniu pewnych decyzji dotyczących nieruchomości.
SHENYANG, Chiny, 9 maja 2025 /PRNewswire/ — Niedawno rozpoczął się projekt "Pokaż swoje chińskie talenty", zorganizowany przez Liaoning International Communication Center w Chinach. Inicjatywa skierowana jest do zagranicznych studentów z pokolenia Z, którzy uczą się w prowincji Liaoning. Celem jest znalezienie osób z całego świata, które opanowały tradycyjne chińskie sztuki, takie jak opera pekińska, kaligrafia czy tai chi, i chcą podzielić się swoimi doświadczeniami oraz osiągnięciami. Ich historie są prezentowane w formie krótkich filmów, aby pokazać piękno chińskiej kultury.
Młodzi studenci z różnych krajów, którzy uczą się w Liaoning, nie tylko zgłębiają język chiński i zdobywają wiedzę specjalistyczną, ale także z pasją poznają lokalną kulturę. Tamtejsze uniwersytety przygotowały dla nich specjalne kursy, na których mogą uczyć się tradycyjnych sztuk, takich jak opera pekińska, kaligrafia czy sztuki walki. Dzięki temu wielu z nich stało się prawdziwymi mistrzami w tych dziedzinach.
Projekt skupia się na studentach, którzy wyróżniają się niezwykłymi umiejętnościami i reprezentują swoje kraje. Wybrane osoby biorą udział w nagraniach, które promują chińską kulturę, w tym sztuki walki, grę na guqin (tradycyjnym instrumencie), operę pekińską i kaligrafię. Dzięki regionalnemu charakterowi Liaoning filmy te pokazują prawdziwą esencję Chin i przyciągają uwagę młodych ludzi z całego świata.
Krótkie filmy, nakręcone w wysokiej jakości 4K, przedstawiają chińską kulturę z perspektywy pokolenia Z. Dzięki temu widzowie z zagranicy mogą lepiej zrozumieć tradycje Chin i docenić ich unikalny urok. Po publikacji na platformach społecznościowych materiały wzbudziły duże zainteresowanie i zachęciły młodych ludzi do odkrywania chińskiej kultury oraz idei wspólnoty międzynarodowej.
Oryginalna treść i multimedia do pobrania: https://www.prnewswire.com/news-releases/licc-invites-intl-students-to-showcase-their-chinese-talents-via-short-videos-302450958.html
ŹRÓDŁO: Liaoning International Communication Center(LICC)
Monachium, 9 maja 2025 – Podczas targów Intersolar Europe 2025 firma Pylontech (SHSE:688063), światowy lider w branży magazynowania energii, zaprezentowała swoje najnowsze systemy chłodzone cieczą, zaprojektowane specjalnie dla dynamicznie rozwijającego się rynku komercyjnego i przemysłowego (C&I) w Europie.
Jako pionier i lider w dziedzinie magazynowania energii dla gospodarstw domowych, Pylontech zbudował silną globalną markę, wspieraną przez zintegrowane pionowo możliwości badawczo-rozwojowe i produkcyjne – od technologii ogniw po kompleksową integrację systemów. W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie ze strony sektora komercyjnego i przemysłowego, firma znacząco poszerzyła swoją ofertę produktową. Podczas tegorocznych targów zaprezentowała systemy L2200 OMNI oraz L3300 BAT – bezpieczne, niezawodne i wydajne rozwiązania dostosowane do zmieniających się potrzeb rynku.
Pylontech opublikował wspólnie z TÜV Rheinland białą księgę pt. "Wysoka adaptacyjność środowiskowa dla komercyjnych i przemysłowych systemów magazynowania energii z chłodzeniem cieczą". Dokument ten omawia wyzwania związane z utrzymaniem stabilnej wydajności systemów w warunkach zmiennych temperatur, wilgotności, wibracji i ograniczeń przestrzennych, przedstawiając praktyczne rozwiązania.
"W ciągu ostatniej dekady mieliśmy zaszczyt aktywnie uczestniczyć w rozwoju branży magazynowania energii, która odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu przyszłości sektora energetycznego" – powiedział Geoffrey Song, Wiceprezes Pylontech. "W Europie obserwujemy szybki wzrost zapotrzebowania ze strony sektora komercyjnego i przemysłowego. Jesteśmy zdeterminowani, aby dostarczać naszym klientom potrzebne rozwiązania, pozostając ich niezawodnym partnerem w budowaniu bardziej zrównoważonej przyszłości."
Oryginalna treść z materiałami multimedialnymi do pobrania: https://www.prnewswire.com/news-releases/take-the-tide-and-forge-ahead-pylontech-unveils-new-ci-energy-storage-solutions-at-intersolar-2025-302450960.html
ŹRÓDŁO: Pylontech
Według Bloomberga, OpenAI jest w zaawansowanych rozmowach dotyczących zakupu Windsurf – startupu specjalizującego się w sztucznej inteligencji i narzędziach dla programistów. Kwota transakcji ma wynieść około 3 miliardów dolarów, co uczyniłoby to największym przejęciem w historii OpenAI.
Doniesienia te zostały potwierdzone przez inne źródła, w tym CNBC, choć podkreślają one, że negocjacje wciąż trwają i nie podano jeszcze oficjalnych szczegółów. Mimo to, sama informacja o rozmowach wywołała gorące dyskusje wśród ekspertów i obserwatorów branży technologicznej.
Wszystko wskazuje na to, że OpenAI przygotowuje się do znaczącej ekspansji i umocnienia swojej pozycji na coraz bardziej konkurencyjnym rynku rozwiązań AI.
Windsurf, wcześniej znany jako Codeium, to firma skierowana głównie do programistów poszukujących wsparcia w codziennej pracy z kodem. Ich flagowy produkt, Windsurf Editor, to zintegrowane środowisko programistyczne (IDE), które wykorzystuje sztuczną inteligencję do pomocy w pisaniu i debugowaniu kodu.
Największą zaletą Windsurf Editor jest jego „AI-native design” – całe środowisko zostało zaprojektowane od podstaw z myślą o współpracy z dużymi modelami językowymi. Dzięki temu użytkownicy nie muszą pisać kodu linijka po linijce; wystarczy, że określą swój zamiar, a AI zajmie się resztą. Ten sposób pracy nazywany jest „vibe coding”, gdzie programista bardziej nadzoruje proces niż sam koduje.
Windsurf oferuje również zaawansowane funkcje wspierane przez AI, takie jak diagnozowanie błędów, refaktoryzacja kodu i optymalizacja istniejących rozwiązań. Choć podobne narzędzia oferują konkurenci jak Cursor, wielu użytkowników uważa Windsurf za szybsze i bardziej intuicyjne rozwiązanie.
Na pierwszy rzut oka powód jest oczywisty – Windsurf to innowacyjne narzędzie dla programistów wykorzystujące AI, co idealnie wpisuje się w działalność OpenAI. Jednak prawdopodobnie chodzi tu nie tylko o sam produkt, ale także o dane, technologie i zespół stojący za Windsurf.
Przede wszystkim, przejęcie mogłoby pomóc OpenAI wzmocnić swoją pozycję w szybko rozwijającym się segmencie narzędzi dla deweloperów. Mimo że OpenAI już oferuje rozwiązania takie jak Codex i współpracuje z GitHub Copilot, rynek ten staje się coraz bardziej konkurencyjny. Windsurf mógłby być kluczem do ulepszenia własnych produktów OpenAI.
Nie bez znaczenia są też dane – jako popularne narzędzie, Windsurf generuje ogromne ilości informacji o tym, jak programiści współpracują z AI. Dla OpenAI, które ciągle udoskonala swoje modele, dostęp do takich danych byłby niezwykle cenny.
Warto zauważyć, że OpenAI zapewnia, iż dane użytkowników ChatGPT nie są wykorzystywane do trenowania modeli (przynajmniej w przypadku płatnych subskrybentów). Przejęcie Windsurf dałoby firmie kontrolę nad unikalnymi danymi szkoleniowymi.
Zespół Windsurf, w tym współzałożyciel Anshul Ramachandran, to kolejny atut – ich wiedza i doświadczenie mogłyby przyspieszyć rozwój przyszłych narzędzi OpenAI, szczególnie tych działających w trybie wieloagentowym.
Choć edytor kodu przyciąga najwięcej uwagi, w tle dzieje się coś, co może być jeszcze bardziej interesujące dla OpenAI. Według doniesień, Windsurf pracuje nie tylko nad oprogramowaniem, ale także nad własnymi rozwiązaniami sprzętowymi i serwerowymi, specjalnie zaprojektowanymi dla dużych modeli językowych.
Firma podobno rozwija własne procesory zoptyymalizowane pod kątem AI (tzw. custom AI chips) oraz wysokowydajne klastry serwerowe, które mogłyby konkurować z ofertą dużych dostawców chmury.
Dla OpenAI, która obecnie polega na zewnętrznych partnerach jak Microsoft Azure, przejęcie Windsurf oznaczałoby większą niezależność i elastyczność w skalowaniu swoich rozwiązań.
Potencjalne przejęcie Windsurf wpisuje się w szerszą zmianę strategii OpenAI. Na początku maja Sam Altman ogłosił, że firma przekształci się w Public Benefit Corporation (PBC) – spółkę, która oprócz zysków musi brać pod uwagę także cele społeczne.
To oznacza rezygnację z wcześniejszego, bardziej skomplikowanego modelu „capped-profit”, który ograniczał zyski inwestorów, mając chronić przed nadmierną komercjalizacją AGI (sztucznej inteligencji ogólnej). Nowa struktura ma być prostsza i ułatwić pozyskiwanie kapitału.
Kilka tygodni przed informacjami o Windsurf, OpenAI zakończyła rekordową rundę finansowania, pozyskując 40 miliardów dolarów przy wycenie na 300 miliardów. Środki te mają posłużyć nie tylko do rozwoju modeli jak GPT-4o, ale także do budowy szerszego ekosystemu usług i przejęć.
Wszystko to pokazuje, że OpenAI coraz bardziej przypomina dużą firmę technologiczną, skupiając się na dywersyfikacji oferty i konsolidacji zasobów, choć – jak deklaruje – nadal kieruje się „misją na rzecz ludzkości”.
Jeśli transakcja dojdzie do skutku, będzie miała znaczący wpływ zarówno na OpenAI, jak i na rynek narzędzi programistycznych opartych na AI. Kluczowe pytanie brzmi: jak OpenAI zintegruje Windsurf ze swoimi obecnymi produktami?
Jedna z możliwości to głęboka integracja Windsurf Editor z usługami OpenAI, na przykład jako domyślne środowisko programistyczne w ChatGPT lub jako część nowego pakietu narzędzi dla deweloperów. To mogłoby przyciągnąć więcej użytkowników i zachęcić profesjonalistów do przejścia z konkurencyjnych rozwiązań.
Inna opcja to zachowanie względnej niezależności Windsurf, podobnie jak w przypadku wcześniejszych przejęć (np. Global Illumination). Pozwoliłoby to na dalsze testowanie innowacyjnych rozwiązań bez natychmiastowego dostosowywania się do głównej linii produktów OpenAI.
Niezależnie od wybranej ścieżki, pozycja Windsurf na rynku znacząco by się zmieniła. Wsparcie OpenAI oznaczałoby dostęp do większych zasobów, co mogłoby przyspieszyć rozwój narzędzia i jego integrację z innymi modelami.
Pojawiają się jednak pytania o koncentrację rynku – czy kolejne przejęcia nie doprowadzą do sytuacji, w której tylko kilka firm będzie kontrolować większość narzędzi AI dla programistów?
Czas na aplikacje dobiega końca — masz tylko do dziś do 23:59 czasu pacyficznego, aby zarezerwować swoje miejsce jako wystawca na TechCrunch Sessions: AI. To wyjątkowe wydarzenie odbędzie się 5 czerwca w Zellerbach Hall na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley.
Wyobraź sobie, że wchodzisz do sali wypełnionej ponad 1200 inwestorami, założycielami startupów, liderami branżowymi i dziennikarzami — wszyscy szukają kolejnej wielkiej innowacji. Czy zauważą właśnie Ciebie, czy może Twoją konkurencję?
Udział jako wystawca to nie tylko stoisko — to strategiczna szansa. Oto korzyści:
To jedyne w tym roku wydarzenie TechCrunch w całości poświęcone sztucznej inteligencji. Dzięki kameralnej atmosferze masz szansę spotkać się z najważniejszymi osobami w branży — bez tłoku, który panuje na innych konferencjach o AI.
Pamiętaj, że ostateczny termin mija dziś, 9 maja o 23:59 czasu pacyficznego.
Nie pozwól, aby Twoja innowacja przeszła niezauważona. Skorzystaj z tej okazji i pokaż światu, co masz do zaoferowania.
Zabłyśnij przed ponad 1200 decydentami bez konieczności dużych inwestycji. Miejsca są dostępne tylko do 9 maja lub do wyczerpania puli stoisk.
Lokalizacja: Berkeley, Kalifornia | Data: 5 czerwca
Zarezerwuj swoje stoisko już dziś i znajdź się w centrum uwagi branży AI.
HYDERABAD, Indie, 9 maja 2025 r. – W ramach jednego z największych na świecie kontraktów w branży odnawialnych źródeł energii, Coal India Limited (CIL) zamierza dostarczyć 4500 MW energii bezemisyjnej dla przyszłych zakładów produkcji zielonego amoniaku, należących do AM Green. Dostawy będą realizowane etapowo, wykorzystując moce słoneczne i wiatrowe, które CIL planuje rozwinąć w całych Indiach. Projekt ten wpisuje się w krajowy cel przejścia na czystszą energię i osiągnięcia zerowej emisji netto.
7 maja podpisano wstępne, niezobowiązujące memorandum o współpracy (MoU), dotyczące długoterminowych dostaw energii odnawialnej.
Planowana moc energii słonecznej wyniesie od 2500 MW do 3000 MW, a wiatrowej – od 1500 MW do 2000 MW. Całkowity koszt inwestycji szacuje się na około 25 000 croreów rupii. Lokalizacje farm wiatrowych będą badane w południowych stanach Indii, natomiast elektrownie słoneczne powstaną w regionach o wysokim nasłonecznieniu, takich jak Gujarat i Radżastan.
AM Green połączy dostarczone przez CIL źródła energii z magazynowaniem wodnym, aby zapewnić stabilne dostawy zielonej energii dla swoich obiektów.
P M Prasad, prezes CIL, powiedział: „Choć węgiel pozostaje kluczowy dla zaspokojenia rosnących potrzeb energetycznych Indii w najbliższym czasie, nasze plany obejmują również aktywną rolę w budowaniu bardziej zielonej i zrównoważonej przyszłości. To zgodne z naszym zobowiązaniem, by stać się zintegrowanym dostawcą energii w kraju.”
AM Green, założony przez twórców Greenko – jednego z wiodących dostawców rozwiązań w zakresie transformacji energetycznej w Indiach – planuje do 2030 r. produkować 5 milionów ton zielonego amoniaku rocznie (MTPA). To odpowiada około 1 MTPA zielonego wodoru, czyli jednej piątej celu Indii w ramach Krajowej Misji Zielonego Wodoru.
Anil Chalamalasetty, założyciel Greenko Group i AM Green, dodał: „Cieszymy się z partnerstwa z CIL w ramach jednego z największych na świecie kontraktów na dostawę energii odnawialnej. Naszym celem jest stanie się jednym z najbardziej konkurencyjnych cenowo producentów zielonego wodoru, amoniaku i innych ekologicznych cząsteczek.”
Umowę podpisali Sudarsan Bora, dyrektor generalny (E&M) reprezentujący CIL, oraz Shatanshu Agrawal, wiceprezes ds. rozwoju biznesu w AM Green. W ceremonii uczestniczyli także P M Prasad, prezes CIL, Mukesh Choudhary, dyrektor ds. marketingu CIL, oraz Anil Kumar, dyrektor generalny (MM & Solar) CIL.
AM Green to inicjatywa założycieli Greenko Group, jednego z największych koncernów energetycznych w Indiach, specjalizującego się w budowie i zarządzaniu infrastrukturą OZE. Greenko rozwija obecnie duże projekty magazynowania energii wodnej, aby dostarczać energię przez całą dobę w konkurencyjnych cenach.
Założyciele uruchomili AM Green jako platformę transformacji energetycznej, skupiającą się na produkcji:
Działania te są realizowane przez wyspecjalizowane spółki zależne, umożliwiające współpracę technologiczną i usługi.
AM Green zamierza osiągnąć produkcję 5 MTPA zielonego amoniaku do 2030 r., co stanowi 20% celu Indii i 10% planów importowych Europy, przyczyniając się do globalnej dekarbonizacji i indyjskich celów zerowej emisji netto.
Suheil Imtiaz
Public Affairs & Strategic Communication
suheil.m@amgreen.com
Logo: https://mma.prnewswire.com/media/2490224/5310051/AM_GREEN_Logo.jpg
Źródło: PR Newswire
TOKIO – Kioxia Corporation, światowy lider w dziedzinie rozwiązań pamięciowych, poinformowała, że otrzymała nagrodę IEEE Corporate Innovation Award od Institute of Electrical & Electronics Engineers (IEEE) – największej na świecie organizacji zrzeszającej specjalistów z branży technologicznej, działającej na rzecz rozwoju technologii dla dobra ludzkości. Nagroda ta przyznana została za wybitny wkład Kioxii w dziedzinę inżynierii elektrycznej i elektronicznej, szczególnie za opracowanie technologii BiCS FLASH™, innowacyjnej, niskokosztowej pamięci flash 3D o wysokiej pojemności. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się 24 kwietnia w Tokio.
Nagroda IEEE Corporate Innovation Award to prestiżowe wyróżnienie przyznawane firmom, które opracowały przełomowe technologie, produkty lub usługi mające znaczący wpływ na rozwój inżynierii elektrycznej i elektronicznej. Od momentu jej ustanowienia w 1985 roku, nagrodę otrzymały wiodące firmy z branży elektronicznej i IT na całym świecie. Kioxia jest siódmą japońską firmą, która może się tym pochwalić.
Kioxia zaprezentowała swoją technologię pamięci flash 3D po raz pierwszy w 2007 roku. To przełomowe rozwiązanie polega na trójwymiarowym układzie komórek pamięci, co pozwala na zwiększenie pojemności dzięki wielowarstwowemu układaniu oraz obniżenie kosztów produkcji dzięki zoptymalizowanej liczbie etapów wytwarzania. Obecnie produkty wykorzystujące tę technologię dominują na rynku pamięci flash i są powszechnie stosowane w smartfonach, komputerach, centrach danych oraz innych obszarach, które stanowią fundament cyfrowego społeczeństwa. W obliczu rosnącego zapotrzebowania na pamięć, napędzanego rozwojem sztucznej inteligencji, Kioxia intensyfikuje prace nad kolejnymi generacjami technologii BiCS FLASH™, skupiając się na poprawie wydajności, zmniejszeniu zużycia energii i zwiększeniu pojemności.
Firma kieruje się misją „Ulepszanie świata dzięki pamięci” i dąży do wyznaczania nowych trendów w innowacjach, wspierając rozwój technologii na potrzeby AI i przyszłego społeczeństwa cyfrowego. Kioxia aktywnie wzmacnia również swoją pozycję w obszarze pamięci flash i dysków SSD.
Aby dowiedzieć się więcej o nagrodzie IEEE Corporate Innovation Award 2025, odwiedź stronę: https://corporate-awards.ieee.org/recipient/kioxia-corporation/
Więcej o technologii BiCS FLASH™ 3D Flash Memory można przeczytać na: https://www.kioxia.com/en-jp/rd/technology/bics-flash.html
IEEE to największa na świecie organizacja techniczna, non-profit, działająca na rzecz rozwoju technologii dla dobra ludzkości. Dzięki swoim publikacjom, konferencjom, standardom technologicznym oraz działalności edukacyjnej i zawodowej, IEEE jest uznanym autorytetem w dziedzinach takich jak systemy kosmiczne, informatyka, telekomunikacja, inżynieria biomedyczna, energetyka i elektronika użytkowa. Więcej informacji na: https://www.ieee.org
Kioxia to światowy lider w dziedzinie rozwiązań pamięciowych, specjalizujący się w rozwoju, produkcji i sprzedaży pamięci flash oraz dysków SSD. W kwietniu 2017 roku firma wyodrębniła się z Toshiby, która w 1987 roku wynalazła pamięć NAND flash. Kioxia stawia sobie za cel poprawę jakości życia dzięki pamięci, oferując produkty, usługi i systemy, które dają klientom większe możliwości wyboru i tworzą wartość dla społeczeństwa. Technologia BiCS FLASH™ kształtuje przyszłość przechowywania danych w aplikacjach wymagających wysokiej gęstości, takich jak zaawansowane smartfony, komputery, systemy samochodowe, centra danych i systemy generatywnej AI.
Kota Yamaji
Public Relations
Kioxia Corporation
+81-3-6478-2319
kioxia-hd-pr@kioxia.com