Presja w branży kreatywnej i marketingowej
Praca w dziedzinie kreatywnej i marketingowej to nie tylko fajne burze mózgów i spotkania z klientami. Za kolorowymi kampaniami, odważnymi projektami i chwytliwymi tekstami stoi ogromna presja. Presja, by się wykazać. Presja, by być innowacyjnym. Presja, by dostarczać wyniki... ciągle.
A ta presja ma swoją cenę.
Zdrowie psychiczne nie jest już tematem pobocznym – stało się kluczowe dla tego, jak pracujemy, komunikujemy się i żyjemy. Jednak w branżach kreatywnych wciąż pokutuje przekonanie, że stres to po prostu część pracy. Że jeśli nie pchasz się ciągle na skraj wyczerpania, to znaczy, że nie jesteś "wystarczająco głodny sukcesu".
Ten sposób myślenia wymaga poważnej aktualizacji.
Cicha walka, częstsza niż myślisz
Profesjonaliści z branży kreatywnej są często postrzegani jako pełni pasji, pomysłowi i pełni idei – i w większości tak jest. Ale jest coś, co często umyka uwadze: kreatywność to praca emocjonalna. Wymaga wrażliwości, wytrwałości i odporności, wszystko w jednym.
W 2022 roku badanie przeprowadzone wśród specjalistów marketingu w Wielkiej Brytanii wykazało, że aż 60% z nich doświadczyło złego stanu zdrowia psychicznego w ciągu ostatniego roku. A to tylko ci, którzy byli gotowi o tym mówić.
Projektanci, programiści, copywriterzy, stratedzy, specjaliści UX, freelancerzy, marketerzy cyfrowi... wszyscy oni funkcjonują w świecie, gdzie oczekiwania są bardzo wysokie, a terminy krótkie.
Dodaj do tego izolację związaną z pracą zdalną, globalną niestabilność i niepewność zatrudnienia w sektorze technologicznym i agencjach, a otrzymasz idealny koktajl dla lęku, wypalenia i wszystkiego pomiędzy.
Dlaczego praca kreatywna jest tak wyczerpująca psychicznie?
Na pierwszy rzut oka praca kreatywna może wydawać się wymarzonym zajęciem. Ale ma też drugą stronę. Oto, co często jest pomijane:
- Jesteś zawsze "włączony". Kreatywność nie zna godzin 9–17. Twój mózg nie wyłącza się magicznie o 18:00, zwłaszcza gdy pomysł na kampanię jest w połowie gotowy, a klient powiedział tylko "niech to zabłyśnie".
- To ty jesteś swoją pracą. Kiedy coś projektujesz, tworzysz lub piszesz, to czujesz, że to część ciebie. Więc gdy twoja praca jest krytykowana lub odrzucona, trudno nie brać tego do siebie.
- Perfekcjonizm jest głęboko zakorzeniony. Chęć zaimponowania klientom, zdobycia nagród lub po prostu spełnienia własnych wysokich standardów sprawia, że ciągle sięgasz po więcej.
- Niejasne granice. Praca zdalna i hybrydowa zatrzeły granice między czasem pracy a czasem prywatnym. "Tylko mała poprawka" o 21:00? Brzmi znajomo?
- Przeciążenie feedbackiem. Projektowanie przez komitety. Niekończące się rundy poprawek. Niejasne uwagi w stylu "niech to będzie bardziej odważne" lub "po prostu tego nie czuję". To cię wykańcza.
Wszystko to tworzy dość intensywne obciążenie emocjonalne, nawet jeśli robisz to, co kochasz.
Problem kulturowy, o którym za mało mówimy
Kultura "hustle" wciąż nawiedza branżę kreatywną.
Istnieje głęboko zakorzenione przekonanie, że aby odnieść sukces, musisz pracować bez końca. Że twoja wartość jest związana z produktywnością. Że powinieneś być wdzięczny, że w ogóle masz kreatywną pracę – więc przestań narzekać i dalej do przodu.
Ale to myślenie jest przestarzałe i niebezpieczne.
Prowadzi do wypalenia. Ucisza ludzi, którzy się zmagają. I tworzy środowiska, w których proszenie o pomoc brzmi jak przyznanie się do porażki.
Gdy kreatywny zespół działa na pustych bateriach, cierpi praca. Ale co ważniejsze, cierpią ludzie. I żaden termin ani kampania nie są tego warte.
Co możemy zrobić, żeby to naprawić?
Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania dla lepszego zdrowia psychicznego. Ale są małe, znaczące działania, które możemy podjąć (jako jednostki, zespoły i liderzy), aby budować zdrowsze, bardziej wspierające miejsca pracy.
1. Normalizujmy rozmowę
Pierwszy krok? Zacznijmy rozmawiać.
Zdrowie psychiczne powinno być częścią codziennych rozmów w pracy, a nie tylko tematem poruszanym w kryzysie. Oznacza to, że menedżerowie powinni pytać podwładnych, jak się czują, bez ukrytego planu. Współpracownicy powinni się nawzajem wspierać. Liderzy powinni być otwarci na temat własnych zmagań.
Nie musi to być poważne. Po prostu ludzkie.
2. Zredefiniujmy produktywność
Więcej godzin ≠ lepsza praca.
Przestańmy gloryfikować noce spędzone w biurze i niekończące się spotkania na Zoomie. Kreatywne myślenie potrzebuje odpoczynku, przestrzeni i czasu. Zachęcaj swój zespół, by kończył pracę o czasie. Doceniaj inteligentne procesy, a nie tylko długie godziny.
Jeśli ktoś zdąży na czas, nie poświęcając weekendu? To jest sukces.
3. Wyznaczajmy (i szanujmy) granice
Nie musisz być "zawsze dostępny", żeby być dobrym członkiem zespołu.
Wyłącz powiadomienia na Slacku po godzinach. Chroń swój kalendarz przed spotkaniami jeden po drugim. Zarezerwuj czas na skupioną pracę kreatywną i pilnuj go.
Liderzy też powinni dawać przykład. Jeśli wysyłasz e-maile o północy, twój zespół pomyśli, że też musi.
4. Ułatwiaj dostęp do zasobów dotyczących zdrowia psychicznego
Jeśli twoje miejsce pracy oferuje konsultacje psychologiczne, dni zdrowia psychicznego lub programy wsparcia – świetnie. Ale nie wkładaj ich tylko do folderu onboardingowego i o nich nie zapominaj. Spraw, by ludzie mogli z nich łatwo i normalnie korzystać.
Nawet małe benefity, jak subskrypcje aplikacji mindfulness czy budżet na zdrowie psychiczne, mogą mieć znaczenie.
5. Przemyślmy kulturę feedbacku
Konstruktywna krytyka to część pracy, ale nie musi być druzgocąca.
Naucz się dawać feedback, który jest jasny, życzliwy i możliwy do realizacji. Zadawaj pytania wyjaśniające, zamiast od razu mówić "to nie działa". I pamiętaj, że za każdym projektem stoi człowiek, który się starał.
6. Doceniajmy osobę, nie tylko efekt
Jesteśmy czymś więcej niż naszą listą zadań.
Poświęć czas, by docenić ludzi nie tylko za ich wyniki. Dostrzegaj wysiłek, nie tylko efekt końcowy. Podziękuj. Zauważ rozwój. Daj przestrzeń, by ludzie mogli być ludźmi.
Ostatnia myśl: kreatywność potrzebuje troski
W najlepszym wydaniu praca kreatywna może zmieniać myślenie, inspirować ruchy i opowiadać historie, które zostają z ludźmi. Ale nic z tego nie dzieje się w próżni.
Dzieje się, gdy kreatywni ludzie czują się bezpieczni, wspierani i widziani.
Warto więc prowadzić trudne rozmowy. Tworzyć przestrzeń na wrażliwość. Budować miejsca pracy, które nie tylko oczekują świetnych pomysłów, ale też pielęgnują ludzi, którzy za nimi stoją.
Bo dbanie o zdrowie psychiczne to nie tylko miły gest – to warunek konieczny, byśmy mogli wspólnie robić najlepszą pracę.
Posłuchaj eksperta
Stephen Neville, były właściciel agencji i CEO BugHerd (wiodącej platformy do feedbacku stron internetowych), porozmawiał z Andym Wrightem, założycielem Never Not Creative, australijskiej firmy skupiającej się na problemach zdrowia psychicznego w branży kreatywnej, marketingowej i medialnej. Dyskutowali o konkretnych strategiach, które agencje i jednostki mogą wykorzystać, aby budować zdrowsze i bardziej zrównoważone środowiska pracy.
Pełne webinarium możesz obejrzeć na żądanie tutaj.
Zasoby
- Psychosocial Safety – Baza zasobów stworzona przez MFA (Media Federation of Australia). Wiele materiałów jest dostępnych publicznie.
- Książka: Brave New Work – Ta książka odnosi się do koncepcji "długu organizacyjnego" oraz innych pomysłów, które skłaniają do refleksji nad przyszłością pracy.
- Badanie Mentally-Healthy – Tutaj znajdziesz pełny raport z badania Andy'ego Wrighta z 2024 roku na temat zdrowia psychicznego w branży kreatywnej, medialnej i marketingowej.
- Framework SMARTwork – Oparty na badaniach model projektowania motywującej i znaczącej pracy.