Kareem Amin i sukces startupu Clay
Kareem Amin, współzałożyciel i CEO startupu Clay zajmującego się automatyzacją sprzedaży, przez siedem lat ciężko pracował, aby w 2022 roku jego produkt w końcu odniósł sukces. Od tamtej pory firma dynamicznie się rozwija, osiągnęła wycenę przekraczającą miliard dolarów i zwiększyła zatrudnienie z kilkunastu do ponad 200 osób.
Nietypowa decyzja: pracownicy mogą sprzedać swoje udziały
Mimo że większość zespołu pracuje w firmie stosunkowo krótko, Amin podjął rzadką decyzję: Clay umożliwia pracownikom z co najmniej rocznym stażem sprzedaż części swoich udziałów po atrakcyjnej cenie jednemu z inwestorów, Sequoia. To korzystna sytuacja dla wszystkich. Wycena firmy w ramach tej oferty wynosi 1,5 miliarda dolarów, co oznacza wzrost w porównaniu z 1,25 miliarda dolarów podczas finansowania Serii B w styczniu. Sequoia, inwestor od czasu Serii A w 2019 roku, zgodziła się na zakup akcji pracowniczych za nawet 20 milionów dolarów.
Amin wyjaśnił w rozmowie z TechCrunch, że pracownicy startupów często godzą się na niższe wynagrodzenie, licząc na przyszły sukces firmy. „Większość startupów nie odnosi sukcesu, ale Clay się rozwija, dlatego chcemy dać naszym pracownikom możliwość wypłacalności” – powiedział.
Zgodnie z jego słowami, zarówno obecni, jak i byli pracownicy mogą sprzedać określoną część swoich udziałów, zwykle odpowiadającą około rocznemu wynagrodzeniu.
Unikalność Clay w oczach inwestorów
Alfred Lin, partner w Sequoia i członek zarządu Clay, uważa decyzję Amina i współzałożyciela Varuna Ananda o udostępnieniu pracownikom udziału w sukcesie firmy za kolejny dowód wyjątkowości startupu.
„Clay to bardzo kreatywne miejsce” – powiedział Lin. Technologia firmy pomaga specjalistom od sprzedaży i marketingu w znajdowaniu odpowiednich danych oraz automatyzacji strategii wprowadzania produktów na rynek z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Narzędzia Clay są używane przez tysiące klientów, od dużych firm takich jak OpenAI, HubSpot i Canva, po ponad 100 małych agencji konsultingowych, które pomagają innym przedsiębiorstwom w wykorzystaniu Clay w ich działaniach rynkowych.
Włączanie klientów w rozwój firmy
Clay docenia lojalność swoich klientów. W lutym firma dała swoim użytkownikom możliwość udziału w jej rozwoju, pozwalając członkom społeczności na całym świecie inwestowanie w startup na tej samej wycenie, co inwestorzy z Serii B. Jak powiedział Amin, w ramach tej rundy społecznościowej zebrano około miliona dolarów, aby klienci mogli bezpośrednio skorzystać z rozwoju firmy.
Wspólny wysiłek i przyszłe plany
Amin postrzega ofertę wykupu udziałów oraz rundę społecznościową jako sposób na pokazanie pracownikom i klientom, że budowanie firmy to wspólny wysiłek. Jak to ujął, chodzi o to, aby „korzyści nie trafiały tylko do wąskiej grupy osób”.
Choć oferta wykupu pozwala obecnym i byłym pracownikom na częściową wypłatę środków, dając im pewną finansową swobodę, sam Amin i Anand nie planują sprzedaży swoich udziałów.
Dla Sequoia to okazja, aby zwiększyć swoje zaangażowanie w Clay, co pokazuje zaufanie inwestora do potencjału firmy.
Lin uważa jednak, że wielu pracowników Clay nie będzie spieszyć się ze sprzedażą swoich udziałów, spodziewając się ich wzrostu w przyszłości. „Prawdopodobnie popyt nie osiągnie 20 milionów dolarów, co jest smutne dla Sequoia, ponieważ chcielibyśmy kupić więcej” – dodał.
Jeśli pracownicy nie skorzystają z obecnej oferty, prawdopodobnie będą mieli kolejną szansę w przyszłości. Amin zapowiedział, że ze względu na szybki rozwój firmy chciałby organizować podobne oferty co roku.
Amin ma nadzieję, że inicjatywa Clay zainspiruje inne startupy do wprowadzenia podobnych rozwiązań, umożliwiających pracownikom wypłacalność.